„Nachylił się i przez sekundę czułam jego oddech na moich wargach. Tak bardzo pragnęłam, by znów mnie pocałował. Zrozumiał. Wtuliłam się w jego dłoń, a on zaraz potem musnął moje usta. Delikatnie polizał językiem, by skosztować. Pozwoliłam mu na ten gest, czekając, co zrobi dalej. Pogłębił pocałunek, wsuwając język w głąb moich ust. Klęczałam przed nim, gdy nasze wargi szaleńczo się smakowały. Jak wygłodniałe i opuszczone. Głęboko penetrował moje podniebienie, co wywołało sza...
"Był ze swoimi dłońmi wszędzie. Prawie. Wszędzie poza moją cipką. Możesz pojąć, do czego mnie to doprowadzało? To znaczy był tam co chwila tak blisko, że chyba musiał mieć to na palcach. Byłam taka podniecona. W moim ciele wszystko płonęło. Nie wiedziałam, co ze sobą zrobić. Nie mogłam uleżeć spokojnie. Zaczęłam go dotykać. Pod wpływem jego dłoni odruchowo rozłożyłam nogi, uniosłam uda i rozchyliłam je, całkowicie oddając mu swoje intymne miejsca. Ale on cierpliwie opuścił mi...
„Nie chciałem czekać. Dopadłem do niej i całym sobą przygwoździłem do pieca kaflowego. Nachyliłem się i ugryzłem płatek jej ucha. Opuściła ręce wzdłuż ciała i poddała mi się zupełnie. Bardzo powoli zdejmowałem jej podkoszulek, trąc palcami o gładką skórę. Odsunąłem się tylko na chwilę, by ściągnąć jej go przez głowę, i na powrót przycisnąłem ją do pieca. Jej drobne piersi rozgniatałem swoim torsem. Dołożyłem dłonie. Sutki miała sterczące. Ścisnąłem, syknęła. Nie chciałem być ...
„Ta relacja była inna niż te, które dotąd budowała. Weronika czuła, że nie zdoła w żaden sposób powstrzymać rodzącej się fascynacji i namiętności. Paweł uderzał w jej dawno zapomniane struny, teraz rozbrzmiewające całą gamą dźwięków. Odkopał w niej to, co spoczęło w zgliszczach pragnień. Używał języka, by niemal codziennie wprawiać ją w nieustanną ekstazę. Penetrował słowami każdy zakątek jej mózgu. Dosięgał najczulszych granic. Przekraczał je, nie wiedząc, czego w niej dokon...
„Paweł ostrożnie wyswobodził się z jej objęć i odwrócił w stronę twarzy Marty. Nachylił się i poczekał na jej nieme przyzwolenie. Przymknęła delikatnie oczy i otworzyła lekko usta na znak zgody. Dotknął ich niepewnie kciukiem i przejechał po nich, aż westchnęła. Za palcem podążyły usta. Musnął łagodnie, jakby nie chciał jej spłoszyć. Dotykał ją tak raz za razem, aż sama wyciągnęła język i nim go dotknęła. Chciał się na nią rzucić po wielu tygodniach marzeń o niej i jej dotyku...
Drugie opowiadanie z cyklu „W poszukiwaniu zapomnienia" autorstwa Annah Viki M. Aleksander wyznacza kolejne spotkanie, które odbywa się w ciemności. Co szykuje dla Ewy? I dlaczego staje się zazdrosna, gdy niespodziewanie spotyka go z inną kobietą? Tymczasem mąż próbuje skłonić ją do wizyty intymnej w więzieniu.
Trzecie opowiadanie z cyklu „W poszukiwaniu zapomnienia" autorstwa Annah Viki M. Okazuje się, że nic nie jest takie proste, jak się wydaje. Wychodzą na jaw tajemnice dotyczące długów Pawła - męża Ewy. Ta staje przed wyzwaniem i boi się o swoją przyszłość. Aleksander próbuje się dowiedzieć, o co chodzi, ale Ewa jest tajemnicza. Napięcie między kochankami wzrasta. Do tego dochodzi spotkanie z Pawłem w więzieniu. Jakie będzie miało konsekwencje dla Ewy? Kobietą targają lęki, ale...
Pierwsze opowiadanie z cyklu „W poszukiwaniu zapomnienia" autorstwa Annah Viki M. Kiedy mąż Karoliny idzie do więzienia na dwa lata, ta popada w depresję. Szuka sposobów, by zagłuszyć ból duszy. W pewnym momencie poznaje Aleksandra - tajemniczego mężczyznę, który proponuje jej układ. Kobieta jest zbulwersowana, jednak przyjmuje wyzwanie. Jaki to będzie miało wpływ na jej życie i małżeństwo?
„Znów zrobiło mi się gorąco i przyjemnie. Zaraz za tą przyjemnością przyszło uczucie wstydu. Czułam się niekomfortowo. Tymczasem Łukasz posuwał się wyżej, jego palce tańczyły na moich udach i dwa razy musnęły moją kobiecość. Nie wiedziałam, czy robił to specjalnie, czy niechcący, czy w ogóle zdawał sobie sprawę, że dotyka mojej cipki. W skrytości marzyłam, że posunie się o krok dalej i włoży we mnie swoje śliskie i zwinne palce. Moja cipka była na to gotowa, chciała tego, pra...
"Stał przede mną w pustym biurze, wpatrując się intensywnie. – Czekam za piętnaście minut w swoim gabinecie. Możesz zdecydować, czy chcesz przyjemnie zakończyć ten dzień, bez żadnych konsekwencji – powiedział w taki sposób, że momentalnie mnie zmroziło przy jednoczesnej fali gorąca rozlewającej się pod skórą.” (Podwładna) Czy może być coś bardziej ekscytującego niż zakazany seks z szefem czy szefową, o których już wcześniej się fantazjowało? Bohaterki i bohaterowie zbioru sta...
"Stał przede mną w pustym biurze, wpatrując się intensywnie. – Czekam za piętnaście minut w swoim gabinecie. Możesz zdecydować, czy chcesz przyjemnie zakończyć ten dzień, bez żadnych konsekwencji – powiedział w taki sposób, że momentalnie mnie zmroziło przy jednoczesnej fali gorąca rozlewającej się pod skórą.” (Podwładna) Czy może być coś bardziej ekscytującego niż zakazany seks z szefem czy szefową, o których już wcześniej się fantazjowało? Bohaterki i bohaterowie zbioru sta...
„Podniosłaś się, podpierając się na łokciach, i założyłaś niesforne kosmyki moich brązowych włosów za ucho, po czym skradłaś krótki pocałunek z moich ust. Zostawiłaś po sobie ślad belgijskich frytek, uśmiechu oraz podniecenia. Szkoda, iż wtedy nie wiedziałam, że nie zostaną ze mną na dłużej. (...) Twoja ręka zaczęła lekko głaskać włoski na moim podbrzuszu, blisko dołu od bikini. Nawet jeśli położyłyśmy się w mniej widocznym miejscu, dość daleko od najbliższego zejścia na plaż...
"Gorący, upalny, sierpniowy, a zarazem ostatni dzień jej urlopu. Siedziała w swojej ulubionej kawiarni popijając kawę, gdy dostrzegła mężczyznę. Uśmiechał się w sposób, w jaki uśmiechają się tylko pewni siebie mężczyźni i gapił się na nią bezczelnie. Czuła niewiarygodne podniecenie, ale i strach. Było w nim coś niebezpiecznego. Po chwili zniknął jej z oczu. Czy to było przywidzenie? A może jeszcze się spotkają?" Ostatniego dnia swojego urlopu bohaterka spotyka w kawiarni enig...
„– Nie wiedziałam, że malujesz – palnęłam. – Skąd niby miałaś wiedzieć? Nie znamy się. – Ale możemy się poznać. – Po to przyszłaś? Poznać mnie? Nie sądzę. – Coś mnie tu ciągnęło, więc pewnie chęć dowiedzenia się więcej o tobie. – Bądź ze mną – a przede wszystkim ze sobą – szczera. – Wyciągnął rękę i włożył mi włosy za ucho. – Przyszłaś tu, bo chcesz przyjemności – powiedział to, a we mnie coś się zatrzymało.” Zbliżają się Walentynki, ale Natalia w ogóle nie czuje romantycznej...
"Był ze swoimi dłońmi wszędzie. Prawie. Wszędzie poza moją cipką. Możesz pojąć, do czego mnie to doprowadzało? To znaczy był tam co chwila tak blisko, że chyba musiał mieć to na palcach. Byłam taka podniecona. W moim ciele wszystko płonęło. Nie wiedziałam, co ze sobą zrobić. Nie mogłam uleżeć spokojnie. Zaczęłam go dotykać. Pod wpływem jego dłoni odruchowo rozłożyłam nogi, uniosłam uda i rozchyliłam je, całkowicie oddając mu swoje intymne miejsca. Ale on cierpliwie opuścił mi...
„Jestem jak nocny złodziej, jak jakiś cholerny wampir czy inkub. Podnieca mnie to boleśnie, to, że muszę ją rozebrać, że jest tak cudownie zależna ode mnie, nieświadoma, ufna. Czasami zastanawiam się, o co mi chodzi. Czy boję się kobiet i fakt, że ona śpi, sprawia, że mogę wreszcie być sobą, nie muszę zastanawiać się, co pomyśli, jak mnie odbierze? Czy to moje wychowanie takim mnie stworzyło? Odrzucam te rozważania. Mam jeden dzień z nią, kilka godzin, podczas których ona wre...
„To było jak magia, tamta noc była dziwna, magiczna, wypełniona strachem, radością i pożądaniem. Nigdy nie zapomnę, jak jego palce niecierpliwie rozpinały mi koszulę, jak nieporadne to było i jak bardzo nie przeszkadzało mi, że reszta jest obok, że zaledwie kilka metrów dalej przy ognisku siedzą dziewczyny, że chłopaki zamilkli. To chyba zniszczyło nasze bariery. To albo świadomość, że wywinęliśmy się śmierci". Grupa przyjaciół z opowiadania „Jedeń tydzień w roku" ma nietypow...
„Wszedł do domu i się zatrzymał. Zwykle paliło się światło, grała muzyka, ale tym razem było ciemno. Salon oświetlały świeczki. Klęczała na dywanie, nago, z liną u stóp. Nie podniosła głowy, nie drgnęła, gdy wszedł. Przeszedł do łazienki, ignorując ją, a gdy wyszedł z włosami jeszcze wilgotnymi po prysznicu i ręcznikiem na biodrach, klęczała dalej w tej samej pozycji. Do tej pory wiązał ją wyłącznie po to, aby ograniczyć jej ruchy, aby uwięzić ją i zniewolić, aby uzmysłowić, ...
„Marzę o tym, by cię całować, marzę o tym, by powoli całować każdy por twojej skóry, wszystkie części twojego ciała, i te małe, i te duże. Jesteś jak laleczka, nietknięta. Delikatna, krucha, piękna, jesteś całością bez początku i końca. Tak, chciałbym poczuć twój smak. Budzę się w środku nocy i myślę o tobie. Chcę być blisko ciebie”. Bohaterowie zbioru thrillera erotycznego „Skóra” nie zamienili ze sobą słowa, jednak oddają się sile erotycznego przyciągania. Ich dynamikę dosk...
„Drobna postać pochylająca się nad kolejną przyrządzaną potrawą, która stawała się dziełem sztuki w jej wykonaniu. Wyrafinowany smak eksplodujący ogromem uniesień oraz wizualny efekt powodował kaskadę doznań bliską najlepszemu orgazmowi. Szczytowaniu w kosztowaniu, smakowaniu, jedzeniu, syceniu się. Mężczyzna obserwujący z ukrycia drobną postać nigdy dotąd nie widział człowieka z tak przeogromną pasją do gotowania. Wydawało mu się, że widzi magię, iście erotyczny spektakl pra...
„Zdecydowanym ruchem zrzucasz ze mnie kołdrę. Zaczynasz całować moje miękkie usta, muskasz je swoimi. Odkrywasz, na ile jesteś w stanie sobie pozwolić, a ja staram się powstrzymać swoje ciało przed zbyt gwałtownym ruchem. Chciałabym przycisnąć cię do materaca, zacząć namiętnie całować, pokazać, jak mocno się za tobą stęskniłam. Powstrzymuję się od wszystkiego, daję ci przejąć kontrolę. Siadasz na mnie okrakiem, pochylasz się nade mną i przez chwilę łaskoczesz dłuższymi kosmyk...
„Interesuje mnie tylko seks, nie chcę wplątywać się w żadne zobowiązania. W pokoju zalega cisza. Powiedziała o słowo za dużo? Nagle wyrzuciła z siebie wszystko, co od dawna chodziło jej po głowie, popadła w amok. Tak po prostu. Spojrzała na Nicka. Nie ma czasu nawet zastanowić się nad tym, co mu właśnie naopowiadała, bo nagle on przerywa milczenie: – Może mogę w tym pani pomóc". Bohaterki zbioru „K jak kuguar" to doświadczone, silne kobiety, które w życiu przeszły niejedno i ...